niedziela, 28 lutego 2016

Trzeba ruszyć dupę

Hej,
Skończyły mi się ferie. Smuteczek.
Co robiłam podczas nich? Hmmm....
-Oglądałam seriale (miodowe lata są the best),
-Czytałam sobie Hobbita (bo facetka od polskiego poinformowała nas soł macz późno o konkusie),
-Pisałam ff o Gimperze i JDambrowskim (jest na wattpadzie jakby co),
-Kolorowałam kolorowanki (uzależniłam się od nich ;-;),
Taaak bardzo odkrywcze zajęcia.


Zacznę może dodawać na bloga moje rysunki i to co powstaje gdy mi się nudzi a mam igłę pod ręką. Może to kogoś zainteresuje? A no i oczywiście jak to prawdziwa blogerka będę wam truła tyłki takimi do usrania fit przepisami. Znalazłam cel mojego życia.
Mam ochotę zacząć kręcić filmy na yt. Nawet mam kamerę *wow*.
Okey, mace tu uśmiechniętego Kamruza, a ja spierdzielam pisać taśka, bajo!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz